Wydawnictwo Kobiece: „Był sobie pies 2”
- Pirat Testuje
- 5 paź 2019
- 2 minut(y) czytania
„Był sobie pies 2” to kontynuacja bestsellera Camerona Bruce’a W. Dzieło w Polsce dostępne jest od 18 września 2019 roku, dzięki Wydawnictwu Kobiecemu. Czytając można spotkać się już z przyjemną szatą graficzną dla oka. Wielka czcionka sprawia jeszcze większą radość z czytania, jest to dość duże ułatwienie dla osób z wadą wzroku.

Książka opowiada o przygodach pieska Bailey’ego, który ciągle styka się z zjawiskiem reinkarnacji. Zwierzę miało już dużo wcieleń, a na początku książki poznajemy go jako Koleżkę. Nasz główny bardzo przeżywa śmierć swojego Pana, Ethana. U kresu swojego życia, kilkakrotnie ratuje wnuczkę Ethana. Clarity, bo tak ma na imię jego wnuczka, stała się nowym sensem życia Bailey’ego (w nowym wcieleniu suczki Molly.) Zwierzak wiernie towarzyszy jej, ma szansę oglądać dojrzewającą dziewczynę. W międzyczasie kolejny raz przechodzi reinkarnację. Więcej nie zdradzę, bo nie chcę streścić całej fabuły .W książce narratorem jest pies. Jest to bardzo ciekawy zabieg, ponieważ można sobie wyobrazić jak na niektóre sprawy patrzą nasi czworonożni przyjaciele. Książka pokazuje wielką miłość psiaków do ludzi oraz ich wierność. To właśnie nasi towarzysze zostają przy nas w najcięższych chwilach. Pocieszają swoimi wesołymi szczęknięciami, lizaniem po pyszczku czy samą obecnością.

Utwór wywoływał we mnie różne emocje. Po poczucie niesprawiedliwości kiedy matka Clarity, krzyczała na Bailey’ego, aż po zdziwienie. Nasza bohater i jego pani są nieprzewidywalni! Autor zaserwował nam dość dużą ilość wrażeń. Książkę bardzo szybko się czyta, nawet nie pamiętałam kiedy zaczęłam lekturę, a już byłam na końcu! Dzieło brałam bardzo emocjonalnie do siebie. Język w jakim jest napisana lektura, umiejętnie wyzwala całą gamę emocji w odbiorcy. Mogę przyznać, że powieść poruszy serce nawet największego twardziela. Sama wyłam jak bóbr czytając niektóre fragmenty, a niekiedy twór mnie rozczulał.

Comments